ale masz 300.000 zl płacisz zołnierzom czy tylko tyle masz

oj masz peha musisz zwolnic troche ludzi

co do ataku na niego, to trzeba zebrać wojska w jakimś mieście niedaleko np z 20 godzin przed atakiem, tak żeby jak najwięcej wojsk się zebrało i później jedna osoba atakuje, aż natrafi na walkę, wtedy wciągamy go pułapkę atakując resztą zebranych wojsk w pobliżu, a takie atakowanie każdy sam każdą wyspę jest naprawdę bez sensu

Atak podobno dzisiaj wojska do 2:26 "domin wita 5"

Ja mógłbym dorzucić jeszcze 30 moździerzy, ale nie jestem pewien, bo mam małą wojnę i są mi potrzebni. Trochę kryzys u mnie z siarką, więc na szybkie dozbrojenie chyba nie ma co liczyć;)

Według mnie atak należy przełożyć jeszcze o 2 dni, bo coś niecoś trzeba tu uzgodnić. Niech ci, którzy mają miasta najbliżej niego powinni je udostępnić. Wszyscy, którzy chcą atakować powinni się tam zebrać i o określonej porze zaatakować wszystkie miasta na raz. Wiem że niektórzy przedstawiali już dobre propozycje.

To jak tam te negocjacje z JTP, czy jak im tam. Zrobimy fuzję czy jak. A i tak mi się wydaje że oni są za słabi. Musimy zaciągnąć kogoś innego.

Mamy pomoc sojuszu E-W. Powiedzieli że skopią im tyłki:D